
Rozrywka online to łatwy sposób na oderwanie się od rutyny - Ice Casino
Salt Mine Cup to wyjątkowy turniej organizowany przez Fundację „Mali Mistrzowie”. Rozgrywki mają ogromną rangę i zorganizowane są na najwyższym poziomie. To prawdziwe europejskie, a nawet światowe święto futbolu dziecięcego. Ekscytacją można więc określić możliwość kolejnego udziału w turnieju KSPN Pogoń Kraków, tym razem drużyny z rocznika 2011 (grupa BŁASZCZYKOWSKI U-11).
Wszystko rozpoczęło się już w piątek od losowania grup, w którym uczestniczyli zawodnicy Pogoni.
Emocje swoje i zawodników po oficjalnym rozpoczęciu wyraził na łamach Futmal / Futbol-Małopolska trener Marcin Żurek „Zawodnicy są bardzo zadowoleni. Największą radość sprawiło nam oczywiście wylosowanie Sportingu Lizbona – nie codziennie jest szansa na rywalizację z taką marką. Grupa wygląda na niezwykle trudną, ale cieszy nas możliwość gry z aż trzema zagranicznymi drużynami i topowymi polskimi przeciwnikami. Styczność z piłkarską kulturą innego kraju, to przede wszystkim duża nauka i możliwość sprawdzenia w jakim miejscu obecnie się znajdujemy.”
Nasza drużyna pierwszy dzień rozpoczęła całkiem nieźle, od remisu z Akademią Piłkarską Progress Andrychów (która zastąpiła w ostatniej chwili zespół z Litwy), na dodatek w trzecim meczu wygraliśmy z naszą partnerską akademią z Kenii – Legacy Football Academy. Jednak później było gorzej. Tylko momentami zespół prezentował swój poziom gry. Jeśli tak było to pozwalało nam to na swobodną grę np. ze wspomnianymi Kenijczykami, Akademią Piłkarską Jagiellonia, jak również przez sporą część meczu ze Sportingiem Lizbona. W pozostałych meczach sfera mentalna nie współgrała tak dobrze ze sferą techniczno-taktyczną i po sobocie, nie ma co ukrywać, panowało rozczarowanie i niedosyt.
Pogoń – AP Progress 1:1
Pogoń – GKS Katowice 0:2
Pogoń – Legacy FA 2:0
Pogoń – Jagiellonia 0:2
Pogoń – Sporting 0:3
Pogoń – Widzew 0:3
Pogoń – Dalin 3:0
W niedziele drużyna rozegrała jeszcze 3 spotkania. Pierwsze z nich z Sandecją Nowy Sącz. W tym spotkaniu powróciły pewnego rodzaju „demony przeszłości”, czyli w skrócie Pogoń gra a przeciwnik zdobywa gole (i to aż 5)..
Kolejne spotkanie to znów zmiana. Nie było super gry, ale były wykorzystane sytuacje i ostatecznie wygrana z Reprezentacją Zachodniej Ukrainy.
Ostatnie spotkanie, o 21. miejsce w turnieju (na 32. uczestniczące zespoły) to derbowe starcie z Wisłą Kraków, niestety przegrane 1:2, ale trzeba przyznać, że to nasza drużyna miała więcej sytuacji do strzelenia bramek.
Pogoń – Sandecja NS 2:5
Pogoń – Reprezentacja Zachodniej Ukrainy 2:1
Pogoń – Wisła Kraków 1:2
Na podsumowanie oddajemy jeszcze raz głos trenerowi: „Wielkie wydarzenie zorganizowane na najwyższym poziomie. Duża radość, że mogliśmy w nim wziąć udział. Styczność z potęgami europejskimi, możliwość zmierzenia się z nimi tylko zaowocuje i przyniesie wiele korzyści. Turniej pokazał nam również jak ważna w tym sporcie jest głowa, która momentami może przeszkodzić, a czasami przenosić góry. Może miejsce tego nie pokazuje, ale godnie reprezentowaliśmy krakowską Pogoń, pokazując nasze wartości w grze i zachowaniu. Wszystkim zawodnikom należą się wielkie brawa za zostawienie serducha na boisku.”
Jednym zdaniem – SŁOWACJA ZDOBYTA! Przepiękną przygodę przeżyli młodzi zawodnicy
Informujemy, że skończyły się wolne miejsca również na czwarty wakacyjny